Painkiller: Hell & Damnation zbiera całkiem niezłe opinie, jak i na pokazach czy też z zamkniętej bety. Na
Gram.pl przedstawił swoją opinię na temat tego tytułu i w skrócie zarys fabularny. Jest on nieco inny od pierwowzoru, czyli wersji z 2004 roku. Także przedstawiono cenę gry w dwóch wersjach. Wersja podstawowa ma kosztować
19,99 USD a kolekcjonerka
29,99 USD. Po przeliczeniu na złotówki dostaniemy nowego
Painkillera za jakieś 60-70 złotych, aczkolwiek to zależy od polskiego wydawcy, a jak dobrze wiemy, gry w naszym kraju lubią być tańsze niż zachodzie.
Wracając do skrótu fabularnego, mamy tu kilka zmian. Podobno naszym celem nie jest ubicie 4 generałów Lucyfera, ale mamy zebrać 7000 dusz by odzyskać ukochaną (sick!). Podobno zlecenie dostajemy od jakiegoś demona. Osobiście wolę by fabuła była byłą bliżej pierwowzoru, bo to, co w skrócie nam przedstawiono brzmi słabo. Możliwe, że
The Farm 51 jednak nas czymś zaskoczy.
Ostatnia informacja zawarta na
Gram.pl dotyczy supportu gry. Mamy tu miłe zaskoczenie, gdyż developer zapowiada długoterminowe zaopatrywanie gry w nowe elementy w tym przypadku nawet 7 lat! Możemy liczyć zapewne na płatne i miejmy nadzieje, że też i darmowe DLCki a może i expansion packi z prawdziwego zdarzenia. Możemy się tylko domyślać, co twórcy nowego PK nam zafundują, ja osobiście chciałbym zobaczyć całą serię w formie odświeżonej.