Przede wszystkim cenie painkillera za tajemniczosc oraz niewyjasnione motywy...dlatego chciałbym stworzyc cos w tym stylu :
Stary Hotel: Więc zaczynamy na podwórzu. Frontowe drzwi zamknięte tak więc obchodzimy hotel wokół (jest to duży budynek wiec obejście go troche zajmie) idziemy idziemy aż nagle zmienia sie muza i z ziemi wyrastają ręce różnej maści poparzone, bez palcy itp
W końcu jak obejdziemy (wszystko dzieje się w nocy) trafiamy przed metalowe drzwi które same się otwierają. Trafiamy do kuchni odrazy respią sie monstry. Kucharki z wielkimi nozami, widelcami wszystkie bez oczu. Rozwalamy je, przechodzimy do restauracji. tam wszędzie słychac jęki lecz stoliki sa puste.Idziemy dalej drzwi zamykaja sie przed nosem i respia sie Kelnerzy którzy zamiast nóg mają piły mechaniczne. Wszyscy nie maja oczu. Podbiegają do nas zaczynają "kopac" tymi piłami.Kilka takich miejsc typu Hol, pokój w którym nie braknie krwi flaków itp. wszystkie potwory jakie spotykamy nie maja oczu. wreszcie dochodzimy do ostatecznej lokacji Strychu gdzie do ścian powbijane sa oczy.rozwalamy mini bossa (w tym przypadku Przerośietego pacjenta Wariatkowa, tego co się czołga) zabijamy go i koniec poziomu. Troche sie rozpisałem